W przeciągu ostatnich dwóch lat zainteresowanie zakupami online stale wzrastało (w 2022 roku już 77% użytkowników Internetu deklarowało, że robi zakupy w sklepach internetowych), a więcej na ten temat możecie przeczytać w naszych artykułach o raporcie e-commerce na 2022 rok. Z pewnością w tej popularności niebagatelny udział miała też pandemia. Jednak czego można w związku z tym spodziewać się w najbliższym roku? Jakie są przewidywania e-commerce na 2023 rok i w związku z tym, do czego należy się przygotować, by nadążać za trendami? Zapraszamy do lektury, a jeśli potrzebujesz w którymkolwiek aspekcie pomocy – napisz do nas!
Omnichannel
Jest to model, w którym klienci mogą swobodnie wybierać spomiędzy kanałów sprzedaży. Dzięki wprowadzeniu takiej możliwości marka zyskuje na zaufaniu konsumentów. Obecnie jeden kanał sprzedaży nie jest wystarczający, klienci niezwykle lubią oglądać rzeczy na żywo i kupować online, ale też równie często porównują między sobą produkty w sklepach internetowych, a kupują już w sklepie stacjonarnym. Dlatego też niezwykle ważne jest dobre spięcie wszystkich miejsc sprzedaży.
Subskrypcje
Sama idea subskrypcji jest nam doskonale znana, chociażby z takich serwisów jak Netflix czy Disney+. Klient składa zamówienie, opłaca je i jest ono ponawiane przez taki okres, na jaki subskrybent umówił się ze sprzedawcą. Tego typu rozwiązanie doskonale sprawdzi się zwłaszcza w tych branżach, które sprzedają produkty potrzebne cyklicznie, np. kosmetyki, suplementy diety, czy nawet chemia gospodarcza. Najtrudniej w e-commerce jest pozyskać klienta, a takie subskrypcje to doskonały sposób na zatrzymanie klienta.
Cross-border
Przewidywania e-commerce na 2023 oto też sprzedaż międzynarodowa. Dla wielu firm rynki lokalne są niewystarczające, postanawiają więc wyjść ze swoją ofertą poza granice kraju. Coraz więcej platform sklepowych i sprzedażowych wychodzi też naprzeciw tej potrzebie, co ułatwia przedsiębiorcom rozwój poza grancie. Cross-border ułatwiają też m.in. inteligentne tłumaczenia czy integracje z kurierami, czy marketplace'ami.
Jeszcze szybsze płatności
Możliwość natychmiastowej płatności jest dla branży e-commerce bardzo ważna. Brak konieczności przechodzenia np. do banku czy innych platform zwiększa szanse na dokonanie transakcji przez użytkownika. Kupujący dziś lubią zakupy szybkie, bezproblemowe, często kupują za pomocy telefonów w biegu. Im krótsza ścieżka zakupowa, tym więcej konwersji.
Automatyzacja procesów i AI
Im lepiej zautomatyzowane są wszystkie procesy, tym sprawniejsze i wydajniejsze działanie. Może to dotyczyć np. szybkości obsługi i wysyłki nowych zamówień składanych w sklepie. AI z kolei pozwala lepiej personalizować ofertę do użytkowników i klientów. Dopasowuje ją m.in. do historii wyszukiwań czy wcześniejszych zakupów dokonywanych w witrynie. Daje to poczucie wyjątkowości i lepiej przywiązuje klienta do danego sklepu.
M-commerce
O tym, że użytkownicy internetu przeglądają witryny w telefonach, nie trzeba przekonywać nikogo. Ta droga jest też coraz częściej wykorzystywana do robienia zakupów. W 2022 urządzenia mobilne były nawet wykorzystywane do zakupów częściej niż komputery stacjonarne. Rodzi to konieczność ciągłego udoskonalania wersji mobilnych witryn internetowych. Użytkownik, korzystając z telefonu, często robi to spontaniczne, szybko, w biegu między innymi zadaniami. Sklep powinien być stworzony prosto, tak by działanie było intuicyjne, nie wymagało np. używania dwóch rąk. Im mniej barier, tym większa szansa na udaną transakcję.
Social commerce i live streaming
Zakupy w mediach społecznościowych to znak naszych czasów. Coraz częściej produkty kupowane są bezpośrednio przez Instagram lub Facebook, a nawet Tik Tok. Social media pozwalają stworzyć niepowtarzalną więź między sprzedającym a klientem, co ma niebagatelny wpływ na decyzje zakupowe.
Rozszerzona rzeczywistość
Rozszerzona rzeczywistość daje możliwości, które do tej pory były dla sklepów e-commerce nieosiągalne. Klient może niemalże "wypróbować" dany produkt. Smartfony dzięki odpowiednim filtrom, w które może wyposażyć się sklep, pozwalają sprawdzić np. jak dany mebel z asortymentu, mógłby wyglądać w naszym mieszkaniu, lub nawet "przymierzyć" ubranie oferowane przez sklep internetowy.
Rola chatbotów
Można uznać, że większość sklepów ma na swoich witrynach opcję chatbotów. Jest to stale rozwijający się trend, który pozwala klientowi poczuć się niemal jak przy rozmowie ze sprzedawcą. Chatboty mogą udzielić odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania i wątpliwości, a także podpowiadać produkty pasujące do tych znajdujących się już w koszyku, co może pomóc klientowi podjąć ostateczną decyzję zakupową.
Re-commerce
Outlety i serwisy z używanymi rzeczami, a także sprzedaż z drugiej ręki to w ostatnim czasie prężnie rozwijająca się część e-commerce. Dzieje się tak z dwóch powodów. Po pierwsze znaczna część społeczeństwa ma coraz bardziej uszczuplone fundusze na różnego rodzaju zakupy i szukają tańszych opcji. Druga to rosnąca świadomość ekologiczna.
Obsługa klienta
Niezależnie od wszelkich udogodnień, obsługa klienta powinna być doskonała. Użytkownik powinien mieć możliwość uzyskania odpowiedzi na nurtujące go pytania na każdym kanale, gdzie znajduje się firma. Zarówno telefonicznie, mailowa, jak i poprzez istniejące profile na social mediach. Wiadomości pozostawione długi czas bez odpowiedzi, mogą skutkować utratą klienta i jego zaufania.
Jeśli przewidywania e-commerce na 2023 sprawiają Ci trudności i potrzebujesz pomocy z nadążeniem za nowościami, napisz do nas. Pomożemy Ci dopasować Twój biznes do obowiązujących trendów.
Zapraszamy do lektury 2 części raportu e-commerce za 2022 rok. Jeśli przegapiłeś część I to zapraszamy tutaj (tutaj daj link do 1 części)
Najczęściej kupowane
Raport e-commerce wskazuje, że co najmniej 50% badanych osób deklaruje za najczęściej kupowane rzeczy: odzież, obuwie, kosmetyki, perfumy, książki, płyty oraz produkty farmaceutyczne, a także sprzęt RTV/AGD. Kobiety częściej sięgają po odzież, obuwie, kosmetyki oraz produkty farmaceutyczne, dziecięce i meble, a także elementy wystroju wnętrz. Mężczyźni z kolei częściej kupują sprzęt RTV/AGD, smartfony i akcesoria, części samochodowe, sprzęt i oprogramowanie komputerowe.
W przypadku zakupów na zagranicznych stronach dominuje odzież, następnie obuwie, odzież sportowa kosmetyki i zabawki oraz artykuły dziecięce.
Co ważne osoby do 34 roku życia znacznie częściej niż badany z pozostałych kategorii wiekowych planują zakupy z większość kategorii.
Efekt ROPO i odwrócone ROPO
Efekt ROPO (szukanie informacji w serwisach internetowych o produktach, a następnie kupowanie ich w sklepach tradycyjnych) można zaobserwować w takich kategoriach jak: materiały budowlane i wykończeniowe, obuwie, produkty farmaceutyczne, spożywcze, a także sprzęt RTV/AGD, odzież oraz telefony i akcesoria.
Odwrócony efekt ROPO (szukanie informacji na temat danego produktu w sklepach tradycyjnych, a następnie zakup za pośrednictwem sklepu internetowego) dotyczy przede wszystkim kosmetyków, odzieży i obuwia.
Wydatki online
Najwięcej badani wydają na odzież, dodatki i akcesoria, a także artykuły spożywcze. Wydatki na odzież rozkładają się dość równomiernie w poszczególnych grupach. Jednak więcej wydają osoby, które lepiej oceniają swoją obecną sytuację materialną. W przypadku produktów spożywczych więcej wydają osoby lepiej oceniające swoją sytuację materialną, a także badani w grupie 25-34 lata.
Kolejne grupy pod względem wysokości wydatków to obuwie, artykuły dziecięce i zabawki, kosmetyki. Następne są także produkty farmaceutyczne, następnie książki, płyty i filmy, oraz bilety do kina i teatru. W tej ostatniej kategorii największe wydatki są w grupie 50+.
55% osób ankietowanych zadeklarowało, że ich wydatki w Internecie na zakupy nie ulegną zmianie w najbliższej przyszłości. Niemal 25% z kolei deklaruje, że ilość ich zakupów online wzrośnie, a 10% uważa, że się zmniejszy.
Zakupy przez urządzenia mobilne
Po raz pierwszy w historii realizacji badań to smartfon wysunął się na prowadzenie i wyprzedził nieznacznie komputery przenośne. Przez to stał się najpopularniejszym urządzeniem wykorzystywanym do zakupów online. Na dalszych miejscach znajdują się komputery stacjonarne, wykorzystywane przez 4 na 10 badanych. Kolejne miejsce zajmują tablety.
AZ 92% ankietowanych spośród najmłodszej grupy wskazuje, że to właśnie smartfon jest przez nich używany do zakupów, kolejny jest laptop wskazywany przez 71% badanych.
Co ważne, aż 80% badanych robiących zakupy przez telefon wskazuje, że spotkało podczas procesu zakupowego trudności. Najczęściej wskazują niewygodne formularze oraz niedostosowanie strony do urządzenia mobilnego. Dla osób poniżej 24 roku życia trudnością jest brak aplikacji mobilnej oraz niewygodny sposób płatności. Dla osób po 50 roku życia trudnością jest zbyt mała wielkość liter.
Niekupujący w sieci
23% osób ankietowanych zdeklarowało się jako nierobiące zakupów online. Ten wynik utrzymuje się od poprzedniego badania. Jako główny powód (41%) wskazują preferencję fizycznego kontaktu z produktem przed dokonaniem decyzji zakupowej.
Dla osób po 50 roku życia głównym powodem kupowania w sklepach tradycyjnych jest fakt, że preferują osobistą rozmowę ze sprzedawcą. Obawiają się także o bezpieczeństwo płatności oraz gwarancję.
Motywatorami do zmiany podejścia przez osoby niekupujące online mogą być niższe ceny produktów, mniejsze koszty dostawy, kody rabatowe, a także szybszy czas dostawy.
Produktami, którymi byliby zainteresowani, są odzież, obuwie, sprzęt RTV/AGD, kosmetyki, a także książki, płyty, odzież sportowa, artykuły dziecięce, a także sprzęt komputerowy i części samochodowe.
Marketing
43% ankietowanych osób zdeklarowało, że mają na nich wpływ pozytywne opinie dotyczące produktu lub sprzedającego. Wspomnieli też, że zdarza im się kupować dany produkt w Internecie na podstawie tych właśnie opinii. Najbardziej podatni na takiego typu sugestie są najmłodsi badani oraz kobiety.
30% ze wszystkich respondentów, którzy kupują online, zadeklarowało, że reklamy internetowe są dla nich źródłem informacji. Mimo tego, że aż 38% uznaje takie reklamy za denerwujące. Tę ostatnią opinię wśród najmłodszej grupy podziela aż 54% e-konsumentów.
Od niedawna dostępne są wyniki raportu e-commerce na 2022 rok. Całe badanie zostało przeprowadzone przy pomocy ankiet CAWI (Computer-Assisted Web Interview) na panelu internetowym. Analizie zostały poddane wywiady, które pochodziły od 1559 internautów, które są w wieku 15 lat i więcej. Wzięto też pod uwagę płeć, wiec oraz wykształcenie, oraz inne zmienne związane z szeroko pojętym stylem życia.
Kupujący
Z ankiety w reporcie e-commerce wynika, że osoby robiące zakupy online stanowią aż 77% internautów. Co istotne, ostatnie dwa badania odbywały się w okresie zarówno pandemii, jak i lockdownów. Z pewnością miało to znaczący wpływ na wzrost kupujących w sieci. Fakt, iż odsetek konsumentów internetowych jest tak duży, obejmuje wszystkie grupy internautów.
Można jednak wyróżnić, że osoby robiące zakupy online to częściej mieszkańcy dużych miast oraz osoby z wyższym wykształceniem. W tej grupie są też osoby oceniające sytuację finansową swojego gospodarstwa domowego. Nieznaczną większość kupujących stanowią też kobiety (52% kobiet do 48% mężczyzn). Wszyscy badani mają niezmiennie bardzo dobrą opinię o zakupach przez internet i uległa ona polepszeniu w stosunku do poprzedniego badania uległo ono lekkiemu polepszeniu. Co ciekawe zakupy online mają pozytywny wizerunek nie tylko wśród osób kupujących online. Taką opinię mają też osoby, które zakupów przez internet nie robią.
Zachowania w internecie
Jak zostało wspomniane wyżej, zakupy dokonywane przez internet mają niezmienni dobry wizerunek wśród kupujących. Po raz pierwszy w badaniu kwestia większej możliwości wyboru została oceniona lepiej niż wygoda oraz nieskomplikowanie. Porównując do poprzedniego badania, wyniki nie uległy bardzo istotnej poprawie w żadnym wymiarze.WIdać jednak pozytywne tendencje w przypadku większej możliwości wyboru, a także łatwość dokonywania zakupów oraz niska czasochłonność.
75% badanych zadeklarowało, że robi zakupy na stronach internetowych z Polski. Większość tych kupujących to osoby ze średnim i wyższym wykształceniem, o wyższym dochodzie w gospodarstwie oraz osoby mieszkające w dużych miastach.
32% badanych kupuje w serwisach zagranicznych, co jest podobną liczbą jak w ubiegłym roku. Znacznie częściej ci kupujący są osobami z najmłodszych badanych grup (15-24 lata) oraz w wieku (35-49 lat). Częściej są to kupujący mający wyższe wykształcenie, które deklarują dochód w gospodarstwie domowym wyższe niż 8000 złotych i są to mieszkańcy największych miast.
24% kupujących deklaruje kupowanie za pośrednictwem social mediów. Główną platformą używaną do tego typu zakupów jest Facebook.
Raport e-commerce - motywacje kupujących
Najważniejsze czynniki motywujące kupujących to dostępność przez całą dobę oraz wygoda, która jest rozumiana jako brak konieczności jechania do sklepu stacjonarnego. Trzecim czynnikiem jest kwestia cen, które postrzegamy jako atrakcyjniejsze niż te dostępne w sklepach stacjonarnych. Na dalszych miejscach kupujący wskazywali nieograniczony czas wyboru produktów, łatwe porównywane dostępnych ofert oraz dużo obszerniejszy asortyment.
Motywatorem do częstszych zakupów online są też niższe koszty dostawy i niższe ceny, a w dalszej kolejności zniżki dla kupujących online oraz dodatkowe kody rabatowe. 30% badanych zwróciło też uwagę na szybszą dostawę.
W pytaniu o problemy napotykane przy zakupach online respondenci wskazali długi czas oczekiwania na dostawę. Wspomnieli też o natrętnych reklamach produktów oglądanych wcześniej, a także wysokie koszty dostawy. Warto też zauważyć, że tylko 3 na 10 badanych nie spotkało się z żadną uciążliwością w trakcie procesu zakupowego.
Dostawa
Jeśli chodzi o kwestię dotyczącą dostaw towaru, to badani stale preferują dostawę poprzez paczkomaty. Dopiero w następnej kolejności za pośrednictwem firm kurierskich. Możliwość różnych form dostawy do wyboru są też motywujące. Szczególnie zachęca do zakupów opcja dostawy z darmowym wniesieniem, a także błyskawiczna dostawa do domu w tym samym dniu.
Aż 85% badanych zadeklarowało, że dostawa odbywająca się do 12 godzin jest dla nich zachęceniem do częstszych zakupów online. Dodatkowo motywatorem jest darmowa dostawa, a jednocześnie im wyższa wartość zakupów, tym częstsze oczekiwanie jest dostawy bezpłatnej. Ankietowani zwrócili też uwagę, że najbardziej ekologiczną formą dostawy jest maszyna paczkowa, czyli tzw. paczkomaty.
Płatności
Zdecydowana większość, bo 70% kupujących online deklaruje, że preferują płatność za pośrednictwem szybkich serwisów płatności. Jednocześnie umacnia się pozycja płatności mobilnych. Te deklaruje 58% ankietowanych.
Wśród najmłodszych badanych, płatności mobilne są bardziej popularne niż szybkie przelewy przez serwisy płatnościowe.
Najmniejszą popularnością cieszą się płatności mobilne za pośrednictwem SMS, kodów QR oraz płatności ratalne.
Raport e-commerce - wybory serwisów, platform i sklepów
Klienci deklarują, że 3 najważniejsze czynniki przy wybieraniu danego sklepu internetowego czy serwisu zakupowego to: atrakcyjna cena produktu, niskie koszty dostawy oraz pozytywne doświadczenia kupujących. Te elementy są na szczycie listy już od kilku lat. Co ważne, są to aspekty wspólne dla wszystkich badanych grup, niezależnie od ich wieku czy płci. Badani w wieku 15-24 lata częściej zwracają uwagę na atrakcyjny wygląd strony internetowej oraz kody rabatowe.
Nowo odwiedzane sklepy budują swoją wiarygodność w oczach klientów opiniami, a także możliwością płatności przy odbiorze oraz jasną informacją o zwrotach i reklamacji. Ostatnia informacja ma kluczowe znaczenie dla grupy badanych kobiet. Osoby w grupie 15-24 lata częściej ufają ładnej i czytelnej prezentacji produktów oraz graficznej oprawie sklepu.
Prowadząc działalność e-commerce, z pewnością spotkałeś się już z określeniem Dyrektywa Omnibus. Z poniższego artykułu dowiesz się, czym owa Dyrektywa jest, co oznacza dla klienta, ale przede wszystkim, jakie oznacza zmiany dla Ciebie jako właściciela biznesu e-commerce.
Dyrektywa Omnibus
Jest to dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2019/2161 z dnia 27 listopada 2019 r. Dla zainteresowanych pełna treść (EUR-Lex - 32019L2161 - EN - EUR-Lex (europa.eu)) do wglądu. Dyrektywa ta zmienia obowiązujące dotychczas obowiązujące dyrektywy dotyczące ochrony praw konsumentów:
Państwa członkowskie UE musiał włączyć tę dyrektywę do swoich przepisów do 28 listopada 2021 roku. Według projektu miała ona ostać wdrożona w życie dnia 28 maja 2022 roku. Nie przeszła ona jednak pełnego procesu legislacyjnego, co oznacza, że nie obowiązuje jeszcze sprzedawców w e-sklepach. Niezależnie jednak od tego, od kiedy zacznie obowiązywać, warto zapoznać się z jej podstawowymi założeniami i zacząć przygotowywać do zmian. Wszak, kto pierwszy dostosuje się do nowych przepisów, ten z pewnością zyska.
Głównym celem Dyrektywy Omnibus jest ochrona konsumentów w obszarach zawierania umów w specyficznych warunkach i w domu klienta. Przede wszystkim chodzi tutaj o zakupy i sprzedaż prowadzoną przez internet, która ma być od teraz bardziej przejrzysta.
Najważniejsze obszary, w jakich zostają wprowadzone zmiany to:
jasna polityka marketingowa
jawne informacje o sprzedawcy
"prawdziwość" opinii
uczciwa polityka cenowa
Dyrektywa Omnibus, a polityka marketingowa
Pierwsza za zmian odnosi się nie tylko do wyszukiwarek interntowych, ale także wszelkiego rodzaju marketplace, takich jak Allegro. Wszystkie oferty, których pozycje wyświetlania uwarunkowane są płatną reklamą, muszą mieć ten fakt wyraźnie zaznaczony. Ma to być zrobione w taki sposób, by użytkownik nie miał co do tego żadnych wątpliwości. Jak wiadomo, im wyżej znajdujemy się w pozycji wyników wyszukiwarki, tym większa szansa, że użytkownik stanie się naszym klientem. Zmieniony przepis nanosi na właściciela platformy obowiązek informowania o tym, które z wysokich wyników wyszukiwania znalazły się tam organicznie, a które wskutek opłaconej reklamy.
Na platformach typu marketplace muszą też zostać udostępnione użytkownikowi kryteria doboru kolejności wyświetlania wyników wyszukiwania. Nie chodzi tu o podawanie pełnego algorytmu. Jedynie kryteria, jakie decydowały o danej kolejności wyświetleń.
Dyrektywa Omnibus, a jawne informacje o sprzedawcy
Ten punkt w zasadzie odnosi się wyłącznie do marketplace czy platform, takich jak Amazon czy wspomniane wyżej Allegro. Klient musi zostać dokładnie poinformowany, kto jest sprzedawcą danego towaru czy usługi. Ujmując rzecz precyzyjniej, sprzedający musi jasno i klarownie poinformować swoich klientów, czy jest osobą prywatną, czy ma zarejestrowaną działalność gospodarczą. Jest to o tyle istotne, że klient, kupując od osoby prywatnej ma znacznie węższe prawa konsumenckie.
Drugim ważnym aspektem w tym punkcie jest dokładnie poinformowanie klienta, kto odpowiada za towar/usługę w razie zwrotu lub reklamacji. Często bowiem wynikały w tej materii niejasności. Od momentu wprowadzenia Dyrektywy, klient musi mieć jasność, czy w razie reklamacji ma zwracać się do sprzedawcy, platformy, czy może do innego podmiotu.
Dyrektywa Omnibus, a "prawdziwość" opinii
Klienci bardzo często decydując się na skorzystanie z konkretnego usługodawcy bądź zakupując produkt, kierują się opiniami znalezionymi w Internecie. W końcu kto lepiej może doradzić, niż osoba korzystająca z danego produktu. Zgodnie z nowymi przepisami, sprzedawca jest zobowiązany zweryfikować autentyczność nowo pojawiających się wpisów.
Dyrektywa ma zapewnić klientom uzyskanie maksymalnie szczerej i prawdziwej opinii. Oznacza to, że takiego wpisu nie może opublikować losowa osoba z dostępem do sieci, czy "ktokolwiek". Ma to być osoba, która rzeczywiście dany produkt zakupiła i z niego skorzystała. Opinie staną się faktycznie rzetelnym źródłem informacji dla użytkownika potencjalnie zainteresowanego zakupami.
Dyrektywa Omnibus, a uczciwa polityka cenowa
Tutaj w zasadzie mieszczą się jedne z najistotniejszych zmian z perspektywy klientów. Koniec ze sztucznymi obniżkami cen przed Bożym Narodzeniem czy Black Friday.
Zgodnie z nowymi wytycznymi zawartymi w Dyrektywie sklep wprowadzając obniżkę cen, ma obowiązek poinformować klientów o wcześniejszej cenie, a dokładnie najniższej, jaka obowiązywała w czasie nie krótszym niż ostatnie 30 dni przed obniżeniem ceny.
Drugą istotną informacją, jaka ma być dostępna dla klienta, jest zastosowanie zautomatyzowanych narzędzi do podejmowania decyzji o wysokości ceny danego produktu. Jeśli sklep z takiego korzysta, musi umieścić taką adnotację.
Czy Twój sklep jest gotowy na Dyrektywę Omnibus?
Wdrożenie przez branżę e-commerce nowych zasad wynikających z Dyrektywy z pewnością da klientom więcej rzetelnej wiedzy i bezpieczeństwa. Jednak pozwoli też biznesom zyskać więcej zaufania ze strony użytkowników.
Dostosowanie biznesu do nowych przepisów wymaga wiedzy, doświadczenia, a także odpowiedniego zaplecza logistycznego i prawnego. Jako KamikStudio jesteśmy w stanie pomóc Ci przejść przez ten proces w sposób sprawny.
Jeśli masz już sklep Internetowy oparty o Prestashop to możesz skorzystać z rozwiązania, które jest przygotowane pod dyrektywe. Kupując z kodem rabatowym KAMIK_HMXHWT6J moduł otrzymasz -10% taniej. Dostępne rozwiązanie jest tutaj - kliknij.
Jeśli potrzebujesz wsparcia, wdrożenia, pomocy - napisz do nas!
Jeśli jesteś dopiero na etapie planowania swojego sklepu internetowego, zgłoś się do nas. Kompleksowo zajmiemy się nie tylko stworzeniem Twojego wymarzonego sklepu, ale także dostarczymy Ci domenę wraz z hostingiem lh.pl
Kto wystawia certyfikat SSL oraz gdzie kupić certyfikat SSL?.
Jaki wybrać certyfikat SSL - czym jest certyfikat SSL i dlaczego jest mi on potrzebny. Darmowy czy płatny
Let's Encrypt
Jak kiedyś wyglądał certyfikat SSL
Certyfikat SSL – WildCart. Certyfikat SSL dla domeny, oraz dla subdomeny jaka jest zależność
Co to jest certyfikat SSL/TLS
Jak sprawdzić certyfikat SSL - czy mam go na stronie?
Jak dodać certyfikat SSL na stronę, jak zainstalować certyfikat SSL
Czy certyfikat SSL wpływa na pozycjonowanie mojej strony?
Kto wystawia certyfikat SSL oraz gdzie kupić certyfikat SSL?
Certyfikat SSL wystawia operator. Operatorem jest usługodawca, który sprzedaje nam usługe SSL na podstawie licencji, którą wydaje główny Urząd Certyfikacji. Wydawcy to np. CERTUM, RapidSSL, Datacard, Digicert, geotrust itd. Oczywiście, możemy zakupić certyfikat bezpośrednio u nich, ale także przez pośredników jak np. LH.pl
Jaki wybrać certyfikat SSL - czym jest certyfikat SSL i dlaczego jest mi on potrzebny. Darmowy czy płatny…
Zacznę od tego, ze certyfikat SSL od każdego kolejnego SSL prawie niczym się nie różni. Różnica jest tak na prawdę w gwarancji. Jeszcze kiedyś wygląd certyfikatu SSL był inny. W pasku adresu URL pojawiała się nazwa firmy z całym zielonym buttonem (przyciskiem). Obecnie wszystkie przeglądarki pokazują zamknięta kłódkę z informacją połączenie jest bezpieczne. Dodatkowo możemy sprawdzić typ SSL oraz wystawce certyfikatu.
Prawdę mówiąc, tylko banki mają odgórny wymóg aby zabezpieczać strony w rozwiązaniach bardziej enterprise. To jest raczej zrozumiałe.
Jeśli ktoś by pytał – po co mi gwarancja przy SSL. Gwarancja certyfikatu SSL zapewnia, że jeśli ktoś złamie jego klucz to otrzymamy np. 15 tysięcy, 30 tysięcy, 500 tys, 1 mln dolarów oczywiście – w zależności od wysokości ubezpieczenia. Wysokość ubezpieczenia jest oczywiście związana z wyborem droższych certyfikatów SSL.
Darmowy SSL Let’s Encrypt nie ma gwarancji. Parametry jednak ma takie same jak każdy inny. Autoodnawianie, domain validation, 99% rozpoznawalności w sieci itp.
Let's Encrypt
Jak już wcześniej wspomniałem ten typ certyfikatu SSL jest darmowy. Niczym się nie różnią oprócz gwarancji. Istnieją ograniczenia, lecz my nie ich nie odczuwamy. Ograniczeniem jest to że taki certyfikat trzeba odnawiać co 90 dni. Jednak gdy jesteśmy u jakiegoś operatora/usługodawcy jak np. Light House to jest to po ich stronie a my nie musimy się niczym martwić. Jeszcze kiedyś Let’s Encrypt nie obsługiwał wildcart. Teraz jest to już standard.
Wspomniałem wcześniej o wyglądach certyfikatu SSL. Pokaże jak wyglądał certyfikat na przestrzeni lat.
Certyfikat SSL – WildCart. Certyfikat SSL dla domeny, oraz dla subdomeny jaka jest zależność
W dużym skrócie, gdy weźmiemy certyfikat SSL z opcją wildcart to nasza domena będzie miała kłódkę także na wszystkich subdomenach. UWAGA! SSL działa do drugiej subdomeny czyli: kamikstudio.pl oraz forum.kamikstudio.pl
Jeśli wdrożymy wildcard na kamikstudio.pl to dla: web.forum.kamikstudio.pl już nie będzie działać.
Musimy pamiętać, że subdomeną już jest samo kamikstudio, ponieważ domeną jest .pl a drugą subdomeną dla kamikstudio.pl jest dev.kamikstudio.pl.
Możemy wdrożyć wildcard na subdomenę drugiego poziomu, wtedy będzie działac do trzeciego web.forum.kamikstudio.pl ale już nie do pierwszego kamikstudio.pl
To oczywiście mocne szczegóły, ale warto o nich powiedzieć.
Co to jest certyfikat SSL/TLS
SSL to protokół, który zabezpiecza komunikacje na stronie. Wiadomości, które wysyłamy od nas do strony. SSL jest głównie popularne w systemach do logowania. Jak logujesz się do banku podajesz swój indentyfikator lub login oraz hasło. SSL chroni, aby Twoje połączenie było szyfrowane
SSL/TLS to rozwinięcie protokołu SSL. TLS to zapewnia poufność i integralność transmisji danych, a także uwierzytelnienie serwera, a niekiedy również klienta. Opiera się na szyfrowaniu asymetrycznym oraz certyfikatach X.509.
Obecnie najnowszy TLS jest w wersji 1.3 a SSL w wersji 3.
Jak sprawdzić certyfikat SSL - czy mam go na stronie?
Jak dodać SSL na stronę, jak zainstalować certyfikat SSL
Już niebawem, przy większej chwili czasu opiszę ten proces bardzo dokładnie
Czy SSL wpływa na pozycjonowanie mojej strony?
Oczywiście, nawet już od dłuższego czasu wszystkie reklamy w Google Ads wymagają certyfikatu SSL. Wymóg SSL jest także w innych reklamach Ads
Jak umieszczać frazę kluczową.
Jak umieszczać frazę kluczową? Dziś napisze wszystko chaotycznie, ale bez lania wody. Wracając do pytania, czyli odwieczne pytanie SEOwców, oraz tych początkujących. Jest wiele poradników oraz artykułów. Jednak po co lać wodę jak można powiedzieć wprost. Moja fraza kluczowa to "jak umieszczać frazę kluczową".
Gdy mówimy o frazie kluczowej to raczej wiesz co to SEO. Jeśli nie, to zapraszam Cię tutaj: Oferta SEO oraz co to jest SEO. Jeśli jeszcze zastanawiasz się jak rozliczać SEO to zapraszam tutaj: SEO to proces, nie jednorazowa akcja. Musimy także pamiętać, że SEO dzieli się na on-site oraz off-site. Wszelkie działania off-site to pozycjonowanie i głównie link-building czyli linkowanie zewnętrzne do naszej strony. On-site to wszystko to co zrobimy na naszej stronie - meta tagi, nagłówki, atrybuty alt itd.
Gdzie umieszczamy frazę kluczową
Zawsze w "PIERWSZYM RZĘDZIE" tj.:
meta-title
meta-description
zaczynamy frazę także w adresie URL tzw. slug'u
w H1, H2
w pierwszym akapicie <p>
oraz najlepiej <strong> w pierwszym akapicie aby wyróżnić frazę - nie wyróżniamy przez znacznik <b> ponieważ jest nieskuteczny.
w dalszej części wpisu
Zasada jest jedna! Jeśli chcesz na prawdę wypozyjonować frazę to musi być ona zawsze w pierwszym "rzędzie". Zobacz jak wygląda tytuł mojego wpisu, jak wygląda opis (poprzez zbadaj element - meta-description). W H1, H2, w akapicie.
Gdy użytkownik wpisuje w google "jak umieszczać frazę kluczową" to zauważ, że Google pokazuje tylko takie wyniki gdzie fraza jest wszędzie pierwsza. Oczywiście w tytule możemy ją podwoić, potroić. Musi jednak mieć to wszystko sens.
Na co musimy zwrócić uwagę przy umieszczaniu frazy kluczowej?
Tekst, który zawiera poniżej 300 słów max 3 razy. Jeśli mamy mniej niż 900 słów umieszczamy maksymalnie 6 razy. Gdy mamy więcej niż 900 słów - umieszczamy dowolnie. Oczywiście bez przesady.
Poprawne umieszczanie frazy kluczowej i jej efekty
Chyba każdy dobrze wie, że poprawnie umieszczona fraza kluczowa daje nam większą pozycje w wynikach wyszukiwarki. Jesteśmy po prostu bardziej widoczni. Oczywiście musimy dać Google troszkę czasu. Spotkałem się także z ludźmi, którzy myślą że wyszukiwarka to przeglądarka. Dlatego sprostuje to banalne i błędne myślenie. Wyszukiwarka to tam gdzie wyszukujesz, np.: Google, Bing, Yahoo. Przeglądarka to tam gdzie będziesz przeglądał Internet czyli np.: Mozilla, Chrome, Opera, Explorer.
Kiedy pojawi się moja strona w Google
Ten temat będę chciał poruszyć w oddzielnym wpisie. Jednak na szybko. Gdy już masz swoją stronę i zainstalowany CMS, bądź samodzielny wykonany kod to:
Podłącz Google Analytics oraz Google Search Console,
Dodatkowo można stworzyć Google Moja Firma - wizytówka Google jest darmowa, a bardzo dużo daje,
Jeśli nie wiesz co to Analytics zobacz tutaj: Seria Poradników Analytics. O GSC jeszcze nie pisałem oraz nie nagrywałem, jednak jest to niezbędne narzędzie. Dzięki Search Consoli możesz monitorować swoje adresy URL, skutecznośc, mapowanie oraz dane strukturalne. Dodatkowe opcje pojawiają się, gdy będziesz podpinał dane strukturalne czyli Schema. O tym jednak będzie w oddzielnym wpisie, a tutaj pojawi się odnośnik.
Co jak już podłącze narzędzia Google
Wtedy pozostaje Ci czekać. Jeśli podpiąłeś sitemap.xml oraz robots.txt i wykonałeś powyższe czynności to pozostaje Ci czekać. Pamiętaj nasilać swoją stronę WWW frazami kluczowymi. Jak umieszczać frazę kluczową pisałem już wcześniej wyżej. Pamiętaj, że im lepiej ułożysz sitemape, tym lepiej strona będzie indeksowana. Spójrz na moim przykładzie (kliknij w drugim zdaniu w rozszerzenia). To właśnie takie szczegóły pozwolą Ci na większą pozycje. Nowa strona w Google pojawia się zazwyczaj od 7 do 14 dni roboczych
Jak szukać inspiracji w SEO
Odpowiedź jest prosta. Wchodź na duże potężne firmy i patrz im w kod źródłowy. Sprawdzaj jakie mają META, jakie mają dane strukturalne, jakie mają skrypty. Wiedza z polskich stron - nawet takich jak moja jest i zawsze będzie uboższa. Pamiętaj też, że nie szukaj odpowiedzi w książkach. Ktoś może mnie teraz wyśmieje. Jednak za pół roku, rok książka jest już nieaktualna. Google zmienia SERPy co chwile. Google zmienia rozumowanie co chwile. To tak samo jakbyś chciał się uczyć programowania, a zaraz wychodzi nowa wersja języka.
Jak umieszczać frazę kluczową aby nie nastąpiła kanibalizacja frazy kluczowej
Kanibalizacja frazy kluczowej to niczym więzienie dożywotnie. Jeśli już robimy wpis, lub stronę w której wybieramy frazę kluczową to nie robimy kolejnej. Jeśli ja teraz piszę "jak umieszczać frazę kluczową" to nie zrobie kolejnego wpisu o tym. Gdy zdublujemy tematy, które są głównie nastawioną na fraze X wtedy następuje kanibalizacja frazy. Nasza treść znacznie traci na jakości.
Myślę, że napisałem to w dużej pigułce i starczy na ten czas. Jednak ten wpis zostanie zaktualizowany i dość szczegółowo rozbity. Jeśli masz pytania skontaktuj się ze mną.
Aktualizacja 2020r.
W 2020r. w sumie rok po dodaniu tego wpisu znalazłem się w tzw. pozycji zero Google. Pozycja zero Google czyli Direct Answer to ogromne wyróżnienie, z tego względu, że jesteś zawsze na pierwszym miejscu, pomijając wszystkie inne strony. Najczęściej z pozycją zero spotykamy się z wikipedią. Poniżej screen jak to wygląda
Mówi się, że pozycja zero jest zarezerwowana do artykułów, które są opisane bardzo patologicznie i szczegółowo. Jak widać obalam ten mit.
82 720,14 zł w 73 dni tyle zarobiłem dla firmy, w której pracuje. Jak? Czytaj dalej
Ten wpis, będzie wyjątkowo krótki. Z tego względu, że całą moją pracę opisał już Paweł Kępa, dla którego udzielałem wywiadu na początkach 2019r. Moje działania w kampaniach Facebook Ads przyniosły niespodziewany efekt. W obecnej chwili z datą tego wpisu zainwestowałem ok. 3800zł zyskując prawie 114 tysięcy zarobku. Oczywiście nie są to moje pieniądze. To pieniądze, które zarobiłem dla firmy, w której pracuje. W wywiadzie dowiecie się jak to zrobiłem 🙂
Na początek wyjaśnimy sobie definicje. Marketing robimy dla nowych osób. Jeśli chcemy pozyskać klienta wyświetlamy mu reklamy. Jeśli mamy już klienta, który u nas kupuje, lub wykonał jakąkolwiek interakcje - przypominamy mu, że jesteśmy. Jak zauważycie na screenie wyżej, najtaniej pozyskałem klienta już kupującego. Remarketing to wyświetlanie reklam już "złapanemu" klientowi/użytkownikowi. O tym jednak będę mówił w innych wpisach.
Jak rozliczać SEO, czyli jak rozliczać się z pozycjonowania powinien wiedzieć każdy. W Polsce powstaje co chwilę jakiś startup, a porządne firmy idą w odstawkę. Za wszystkim idzie oczywiście cena. Jednak za dobre auto, chyba także chcemy dobrze zapłacić?
Przede wszystkim chciałbym zaznaczyć najważniejszą rzecz! SEO to PROCES. Nie jest to jednorazowe działanie. Pozycjonowania nie można zrobić w miesiąc, dwa, trzy, cztery. Optymalizacje musimy robić codziennie. SEO to nie Google Analytics.
Czym jest pozycjonowanie (SEO) oraz jak rozliczać się z niego
SEO (search engine optimization) po naszemu: Optymalizacja Wyszukiwarki. SEO rozliczamy w abonamencie, jako proces. Robimy to cały czas, nie przestajemy. Kontrolujemy konkurencje, monitorujemy, optymalizujemy. Pozycjonowanie nie kosztuje X. To „abonament” - PROCES, który kosztuje Y.
Jeśli firma Ci powie, że zrobi Ci pozycjonowanie w kwocie 1000zł. To powinna już dawno się zamknąć.
Jeśli firma powie, że będzie Ci robić pozycjonowanie oraz co miesiąc będziesz płacił np. 1000zł - okej — mamy proces. Pytanie na ile czasu? Chyba że robi to dożywotnio z domeną
Jak wpłynąć na SEO:
treść i jeszcze raz treść
fraza kluczowa w slug (url), meta-title, meta-description, H1, H2, akapicie. Koniecznie w pierwszej kolejności (spójrz na przykład tego wpisu. Gdzie fraza kluczowa to „jak rozliczać SEO”
strong — czyli pogrubianie fraz kluczowych we wpisie — nie przez znacznik B, tylko STRONG
minimum 900 słów
używanie zewnętrznych i wewnętrznych linków w treściach (anchor teksty z wykorzystaniem atrybutu ALT — tekst alternatywny). Linkowanie to tzw. link building
nazwa obrazka koniecznie jak nazwa wpisu np. jak-rozliczac-seo.png oraz dodawanie tekstu alternatywnego ALT do każdego obrazka
zgodnie z powyższym — przynajmniej jeden, dwa obrazki we wpisie
gęstość frazy kluczowej — mówi się, że nie ma limitów. Jednak zalecam 5 do poniżej 900 słów. Jeśli mamy więcej niż 900 słów możemy dodawać ich więcej. Nie przesadzając,
używanie zróżnicowań zdań
odpowiednia długość tytułu (max 65 znaków lub 200 - 569 pixeli) oraz opisu strony (min. 70, max 160, lub 600 - 940 pixeli)
strona dostosowana pod telefony. Zastosowanie technologii AMP, PWA, RWD. Ewentualnie strona oparta na bootstrap. Szybkość strony możemy sprawdzić np. poprzez PageSpeed Insights Google
oryginalność, unikatowość
aktualizowanie starych wpisów, stron etc.
stosowanie przekierowań 301, aby unikać stron 404
zainstalowany sitemap.xml oraz robots.txt — sitemap możemy rozbijać na kategorie. Zobacz, jak wygląda to u mnie — klikając
stosuj nawigacje — breadcrumb'sy, paginacje. Niech ona będzie na każdej stronie, podstronie
Friendly URL — czyli przyjazne linki. Link ma wyglądać np.: kamikstudio.pl/blog/kategoria/artkul, a nie kamikstudio.pl/45435345355 czy kamikstudio.pl/$%2423
nie rób kanibalizacji fraz kluczowych — nie używaj tej samej frazy na każdej stronie / wpisie etc.
Jest jeszcze tysiące innych czynników. Jednak jeśli będziesz trzymać się w/w podstawy to na pewno pojawisz się w wyszukiwaniach.
Czego już nie robimy w SEO — Jak rozliczać się z SEO
Nie dodajemy naszych stron do katalogów SEO. Jeśli strona X ma tysiąc linków odsyłających = Nie jest już ona nic warta. Jej „scoring” jest zerowy i bezwartościowy,
meta-keywords także odeszło do lamusa,
Złota myśl. SEM a SEO — Jak rozliczać się z pozycjonowania
Marketing w wyszukiwarkach (SEM) to co innego niż optymalizacja pod kątem wyszukiwarek (SEO).
W przypadku SEM firmy płacą, by wziąć udział w aukcji, w której stawką jest przestrzeń reklamowa. Reklama zwycięzcy aukcji jest wyświetlana w wyszukiwarce.
Tagowanie słów kluczowych w treści zwiększa szanse strony na wysoką pozycję w rankingu wyszukiwarki. Nazywamy to optymalizacją stron pod kątem wyszukiwarek (SEO). To bezpłatne rozwiązanie pozwoli osobie bądź firmie X docierać do większej liczby potencjalnych klientów.
Jednak ani SEM, ani SEO nie zapewniają darmowej przestrzeni reklamowej, ani zoptymalizowanego projektu strony.
Google Analytics - Seria poradników by KamikStudio, która nauczy Cię swobodnego poruszania się z narzędziem.
Google Analytics to niedoceniane narzędzie przez wielu marketerów. Szkoda. Wiele osób zadaje sporo pytań czy warto korzystać z Google Analytics. Ile osób korzysta z Google Analytics oraz jak często sprawdzać Google Analytics. Odpowiedź jest prosta - jest bardzo ważnym narzędziem Google oraz powinien być wykorzystywany do codziennej pracy. Google Analytics to Twój najlepszy oraz bezpłatny analityk. Można powiedzieć, że to taki darmowy pracownik, który analizuje Ci całą Twoją stronę gdy tylko zaimplementujesz mu kod śledzący.
Wstęp o Google Analytics - czyli o tym co daje i czym jest
W pierwszym odcinku z serii GA mówię co nam daje narzędzie oraz czym/kim jest. Wiem, że możesz pomyśleć - "no dobra ale takich poradników jest mnóstwo". Odpowiadam: ale czy na pewno wszystkie są szczegółowe? Zrobiłem serie, w której krok po kroku opowiadam o każdej kategorii raportu w GA i nie tylko.
I jeszcze więcej odcinków, zagłębiających się w tworzenie odbiorców, konwersji, celów etc. Wszystkie odcinki są zgodne z wersją Analytika marzec 2019r.
Google Analytics - Poradnik - Odcinek 1 - Obejrzyj na YouTube
Dodanie kodu śledzenia GA na stronę WWW - Czyli jak zaimplementować kod śledzenia GA na swoją strone
W drugim odcinku z serii poradników GA mówię o tym jak dodać kod śledzenia na swoją stronę WWW. Sposobów jest kilka. Możemy tzw. okiem programisty - czyli bezpośrednio zakodować w elemencie <head> na naszej stronie Internetowe
Wzór dodania kodu śledzącego
<html>
<head>
Tu umieszczamy nasz kod/y śledzące
</head>
<body>
Tu jest zawsze treść naszej strony - to co widzi użytkownik
</body>
</html>
Oczywiście kod możemy umieszczać też przed </head> lub ogólnie w elemencie <head>. Wiadomo, że możemy mieć kilkanaście kodów śledzących np. z innych stron jak hotjar czy Google Tag Manager etc. I każdy będzie mówił aby umieścić zaraz po <head>
W sekcji head wstawiamy tylko znaczniki tj.
<meta>
<script>
<link>
<style>
Kolejny sposób dodawania kodów śledzących jest np. poprzez wtyczki w naszym CMS (system zarządzania treścią). Czy to jest WordPress, czy phpbb3, czy IP.Board czy Joomala czy Prestashop, Magento a nawet jakakolwiek platforma dedykowana w technologi SaaS jak np. Shoper czy IAI, i-systems.
Polecane wtyczki w przypadku WordPressa
HFCM, lub typowo GA. HFCM jest wtyczką, która umieszcza kod w danym miejscu na stronie. Dodajemy snippet
Google Tag Manager
Ostatnim sposobem, o którym też powiem i nakręcę filmik to Google Tag Manager. Ogólnie najlepiej gdy utworzoną stronę od razu podłączymy z Google Tag Managerem. Mamy pełną kontrolę nad naszą stroną oraz kodem. Na GTM będzie jednak oddzielny wpis oraz odcinki na moim YouTube
Google Analytics - Poradnik - Odcinek 2 - Obejrzyj na YouTube
Pulpit tzw. dashboard w Analityku - czyli dane na szybko o naszej stronie w pigułce
Jeśli chcesz szybkie informacje na temat - co się dzieje na Twojej stronie teraz lub w danym okresie to z pomocą przychodzi Pulpit Google Analytics. Informacje, które możemy stamtąd uzyskać to:
Użytkownicy, przychody, współczynnik konwersji, sesje z ostatnich X wybranych dni. Możemy także przejść do zakładki Odbiorcy Ogółem jak i zobaczyć po prawej stronie czas rzeczywisty zachowań strony (czy ktoś teraz jest na naszej stronie).
Jak pozyskujemy naszych użytkowników - z jakiego kanału ruchu, z jakiego źródła/medium czy odesłań. Jeśli chodzi o pozyskiwanie musimy wiedzieć o ważnej rzeczy jak budowanie adresów URL za pomocą tagów UTM
Gdzie znajdują się Twoi użytkownicy - w jakich lokalizacjach etc.
Kiedy i o której wchodzą Twoi użytkownicy na Twoją stronę
Jakie strony odwiedzają Twoi użytkownicy na Twojej stronie. Przydatne narzędzie kiedy chcemy zmierzyć np. ile osób odwiedziło Twój artykuł o np. "Google Analytics w Kaliszu. Pozycjonownie Kalisz". Nie potrzebujemy żadnych wtyczek dodatkowych, ponieważ to zmonitorujesz przez GA.
Jaki trend przeważa na Twojej stronie
Z jakich urządzeń wchodzą użytkownicy na stronę
W jakim stopniu zatrzymujemy naszych użytkowników na podstawie analizy kohortowej. Czy osoba np. która weszła w tygodniu 1, weszła także w 3.
Google Analytics - Poradnik - Odcinek 3 - Obejrzyj na YouTube
Czas rzeczywisty w GA - czyli jak czytać dane z pierwszej kategorii raportu naszego Analityka
W trzecim odcinku z całej serii zaczynam przechodzić do pierwszej kategorii raportów, które daje nam nasz Analityk. Jest to czas rzeczywisty. Przydaje się w sumie wtedy i tylko wtedy gdy faktycznie dużo użytkowników wchodzi na naszą stronę - teraz. Możemy sprawdzić ich lokalizacje, na jakiej stronie obecnie przebywają z jakiego słowa kluczowego weszli. Uzyskamy także informacje czy jest on z jakiegoś linka zewnętrznego, bądź z socialmedia (np. facebook). Tak jak wspominałem. Kategoria raportu czas rzeczywisty przydaje się gdy mamy cały czas po te 5 - 10 użytkowników na stronie.
Google Analytics - Poradnik - Odcinek 4 - Obejrzyj na YouTube
Odbiorcy - czyli jaka grupa użytkowników przegląda moją stronę WWW. Druga kategoria raportu w GA
W mojej codziennej pracy bez Odbiorców w Analityku oraz Pozyskiwania się nie rozstaje. Na odbiorcach obserwuje kim są, oraz jak targetować sobie kampanie w kampaniach Ads. W pozyskiwaniu zaś jak wypadają moje kampanie reklamowe. Szczegółowo starałem się opowiadać o tym na filmiku. Jednak pamiętaj, że każdy filmik nagrywam na żywo - nie ma czasu tutaj na poprawkę. Dlatego zawsze czytaj dokładnie opisy. W kategorii Odbiorcy możemy sprawdzić aktywnych użytkowników w danym okresie czasowym.
Segmentowanie odbiorców / klientów
W dodatku możesz tworzyć segmenty, o których mówię na filmiku. Możesz wskazać wszystkich użytkowników ale np. tych co kupują na stronie. Segmentować możesz np. użytkowników, którzy weszli tylko z komórki lub z komputera i tablet. Opcji jest wiele. Segmenty są domyślne ale także możesz tworzyć swoje.. Segmentowanie użytkowników jest bardzo ważne. Możemy trafić idealnie do osób, których szukamy przez to czego oni szukają. I przez to co oni chcą.
Dane demograficzne, lokalizacji, zachowań, technologii
Nie tylko dowiesz się ile osób weszło, oraz jaki segment odbiorców był na Twojej stronie. Google Analytics daje Ci pełne możliwości. Oceń ile masz kobiet, ile mężczyzn. Z jakiej lokalizacji wchodzą. Jakie są zachowania na stronie. Z jakiej technologii korzystają. Umiejętne korzystanie z GA pozwala na perfekcyjne targetowanie odbiorców w reklamach Ads (AdWords czy Facebook Business).
Analizy porównawcze, analizy kohortowe, przepływ użytkowników
Jeśli szef zadaje Ci pytanie - jaki przepływ jest użytkowników na stronie. Ty odpowiadasz: Analityk mi powie! To właśnie w GA sprawdzić wszelkie ścieżki podstron, które odwiedza użytkownik. Sprawdzisz także na tabelce kohortowej czy użytkownik, który wszedł w tygodniu np. 1 wrócił w tygodniu 3. Możesz wyodrębniać ścieżki, porównać z innymi danymi. Przykład: ile transakcji wyszło ze strony A. Ile wyjść było ze strony B. Czy użytkownik, który był na stronie A przeszedł na stronę B. Ile interakcji wykonano w miejscu A i czy przeszło do B.
Google Analytics - Poradnik - Odcinek 5 - Obejrzyj na YouTube
Seria poradników z GA - Playlista - YouTube. Chcesz więcej?
Ten wpis będzie rozbudowywany gdy dojdzie kolejne 5 odcinków.
Prawa autorskie
Przypominam, że wszelkie artykuły na stronie kamikstudio.pl, podstron czy subdomen są mojego i tylko mojego autorstwa. Jeśli kopiujesz to chociaż napisz źródło lub mnie jako autora. Szczególnie jak są to obszerne wpisy jak ten, który właśnie czytasz. Dziękuje.
Chcesz być na bierząco? Czytaj Bloga KamikStudio :
Grafika Google jest teraz częścią sieci wyszukiwania dla reklam produktowych. Ważna informacja od Google z 8 marca 2019r.
Grafika Google to bogate źródło obrazów, a jednocześnie kluczowy etap ścieżki zakupowej milionów użytkowników. Potencjalni klienci często korzystają z tej usługi, by szukać pomysłów, poradników, produktów i obrazów związanych z najważniejszymi kategoriami zakupowymi, takimi jak moda, dom i uroda.
Pod koniec marca nastąpi integracja Grafiki Google siecią wyszukiwania. Oznacza to, że dobrze Ci znane reklamy produktowe będą automatycznie kwalifikować się* do wyświetlania w wynikach wyszukiwania odpowiednich słów kluczowych w Grafice Google.
Grafika Google: Co oznacza to dla kampanii produktowych
Wszystkie reklamy produktowe będą automatycznie kwalifikować się* do wyświetlania w Grafice Google. Nie musisz już włączać sieci partnerów wyszukiwania, by wyświetlać reklamy produktowe w Grafice Google.
Tylko w przypadku Europy:
Jeśli nie wiesz, w jakich usługach Google wyświetlają się Twoje reklamy, sprawdź, jaką masz wybraną usługę porównywania cen.
Jeśli Twoje kampanie wyświetlają się obecnie w sieci partnerów wyszukiwania
Możesz zauważyć spadek ruchu pochodzącego z sieci partnerów wyszukiwania i wzrost ruchu pochodzącego z sieci wyszukiwania. Dzieje się tak, ponieważ Grafika Google należała wcześniej do sieci partnerów wyszukiwania. Uwaga: dane historyczne o ruchu z Grafiki Google będą nadal częścią danych z sieci partnerów wyszukiwania i nie zostaną włączone do danych z sieci wyszukiwania.
Jeśli obecnie nie masz w kampaniach włączonej sieci partnerów wyszukiwania
Twoje reklamy zaczną wyświetlać się w Grafice Google, co może spowodować wzrost ruchu o 3—10% przy niższym koszcie kliknięcia i porównywalnych współczynnikach konwersji.
Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.
Ściśle niezbędne ciasteczka
Niezbędne ciasteczka powinny być zawsze włączone, abyśmy mogli zapisać twoje preferencje dotyczące ustawień ciasteczek.
Jeśli wyłączysz to ciasteczko, nie będziemy mogli zapisać twoich preferencji. Oznacza to, że za każdym razem, gdy odwiedzasz tę stronę, musisz ponownie włączyć lub wyłączyć ciasteczka.